5/20/2012

sic!

Nie dobijaj się
Nie otworzę ci
Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie
Późno przyszedł sen
Przyszedł i był zły
Nie mam siły na zabawę w przyjaźń


Potrzebuję samotności. Nie mam siły na to wszystko. Sorry M. 

5/13/2012

no name

   Jest tak śpiąco i sennie. Dziś mija rok i jeden tydzień, ale w sumie nie o tym chciałam pisać. Ostatnio wszystko stoi w miejscu. Nic się nie zmienia. Jest tak spokojnie. W piątek był pierwszy raz od jakiegoś miesiąca. Brakowało mi tego cholernie. Dopiero teraz to zauważyłam tak mocno. Piątek to był w ogóle dziwny dzień. Taki zakręcony, inny... Znalazłam 10zł, a to zapisuje się na plus. Impreza równiez była ok, mimo to, że byłam zaćpana i ledwo potrafilam wykrztusić słowo. Ogólnie dzień był w porządku. Wczoraj ciut leniwie, dzisiaj rowniez. Pogoda jest niezbyt fajna, więc nawet nie chciało mi się ruszyć tyłka z domu, a jak to już zrobiłam to myślałam tylko o tym, żeby jak najszybciej dostać się do jakiegoś ciepłego miejsca. Jutro czeka mnie nauka.

5/10/2012

the scientist

I had to find you, tell you I need you
And tell you I set you apart
Tell me your secrets, and ask me your questions



When I was just a girl
I expected the world

But it flew away from my reach, so
I ran away in her sleep
And dreamed of
Para-para-paradise, Para-para-paradise, Para-para-paradise
Every time I closed my eyes