6/30/2011

O wszystkim

Chowam Cię pod poduszkę
i śnię o tym co niby było.
Twój zapach, Twe myśli
 i Twoja wielka miłość.

        Kolejny niezbyt ciekawy, wakacyjny dzień, ale lepsze to niż siedzenie w szkole i zamulanie na lekcjach. Chociaż zaczynam powolić tęsknić za znajomymi ze szkoły, zwłaszcza, że większość wyjechała na całe wakacje i nie spotkam ich do września. Za dwa dni moje urodziny i z dnia na dzień czuję się przez to... dość dziwnie. Nie umiem nazwać tego uczucia, ale nigdy wcześniej nie czułam się tak przed moimi urodzinami. Nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Naprawdę. Poza tym, pada deszcz. Kocham dźwięk kropel uderzających o okno i parapet. Kocham deszcz. Mogłabym patrzeć, słuchać i tylko myśleć. Jak już będę kiedyś kupowała mieszkanie to tylko z dużym, nisko zawieszonym parapetem przynajmniej w jednym pokoju. Tak, żebym mogła sobie spokojnie usiąść, poczytać książkę, czy przejrzeć Internet. Hmm, marzenia... Uwielbiam marzyć, tak samo jak uwielbiam te historie, które układam w swojej głowie zanim usnę. Rozmarzyłam się, więc, żegnam :)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz