1/29/2010

przytul mnie

Ostatnio jesteś jakiś dziwny. Mam wrażenie, że mnie unikasz. Może błędne, ale mam coś takiego. I chyba nigdy nie zapomnę widoku twojego odjeżdżającego auta. To było takie smutne i radosne jednocześnie. Wiesz, chyba sama nie potrafię tego wytłumaczyć. Znowu nie mogę doczekać się poniedziałku. Mam nadzieję, że porozmawiamy. I że nie będzie tak jak tydzień temu, kiedy siedziałam w szatni, podczas gdy ty byłeś na sali.
   Nie ma to jak dwa tygodnie przed feriami, których z resztą nie chcę i nie potrzebuję, zadawać nam aż tyle sprawdzianów. Kurde, właśnie przypomniałam sobie o poniedziałkowym sprawdzianie z fizyki. Z zadań, których kompletnie nie rozumiem. Po prostu świetnie. Jakby to było mało dobijają mnie egzaminy próbne, które mamy mieć 9,10 i 11 lutego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz