6/20/2010

second time around

Naprawdę lubię o Tobie śnić i naprawdę podoba mi się, że gościsz w moich snach tak często. Nawet jeśli mnie w nich nie zauważasz, albo jesteś dziwnie opryskliwy. I tak Cię kocham. Nawet jeśli czasem siedzisz z trochę tępą miną, nie masz zajebistej klaty i masz trochę krzywy i długi nos oraz trochę odstające uszy. I tak lubię z Tobą rozmawiać o sprawach niekoniecznie związanych ze szkołą i lubię widzieć jak się uśmiechasz. I naprawdę będzie mi tego wszystkiego brakowało. A chyba najbardziej naszych poniedziałków ( nawet jeśli nie bardzo zdajesz sobie sprawę z tego, że są nasze). Jutro jest ostatni. Z czego chyba dopiero teraz zdałam sobie w 100% sprawę. Nie chcę tego tygodnia, chcę znowu zaczynać 3. gimnazjum i nie zakochać się w Tobie wtedy..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz