7/20/2009

I, me, my

Jeszcze parę minut temu miałam prawie gotową notkę. Ale oczywiście mądra Perra musiała nacisnąć coś przypadkiem, bo byłaby chora gdyby tego nie zrobiła. Jak mówi o mnie połowa rodziny: ciapa. Ciapą się urodziłam i ciapą zostanę. Amen. Pisałam o tym, że mój tata nie przyjechał dzisiaj chociaż ma wolne. Ale przyjeżdza jutro i będzie w domu chyba do środy. Może uda mi się namówić go na obejrzenie filmu? No nie wiem, mój tata jest zajęty nawet w wolne. Moja siostra chcę mieć psa na którego już zbiera fundusze. Nie jestem pewna czy rodzice się na to zgodzą, ale próbować może. W sumie chciałabym psa albo kota. W każdym bądź razie chciałabym jakieś zwierzę. I oto jest okazja! Idę spać. Dobranoc.
P.S. Ty mnie weźmiesz jako profesjonalną kur**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz