7/25/2010

commander

  Kolejny dzień mam Internet. Niestety ostatni. Dzisiaj popołudniu (?) znowu jadę na tą zabitą dechami wieś. Na szczęście do powrotu do domu dzieli mnie tylko dwa dni. Cudowe dwa dni. Wtorkowy wieczór spędzę już przy swoim własnym komputerze, na swoim własnym fotelu i przy gg, które nie wyłącza się co chwilę. Dzisiaj byłam na Jasnej Górze. Widok z wieży jest świetny. W skarbcu w sumie też było całkiem ok. Ogólnie Częstochowa mi się podoba. Jest zupełnie inna od Katowic, nie wspominając o mojej małej dziurze. I zakupiłam sobie dzisiaj kieszonkową wersję ,, PS Kocham Cię''. Sporo osób polecało mi tą książkę. Najpierw miałam kupić ,, Gone. Zniknęli. Faza druga: Głód'', ale stwierdziłam, że kupię kiedy indziej. Poza tym, nie miałam tyle kasy. W domu spędzam tylko 10 dni, a potem wybywam, tym razem na tydzień, nad morze. Z rodzicami i siostrą. Mam nadzieję, że będzie ciekawiej niż tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz